Sprzedaż małpek w Lidzbarku 2025, małe butelki alkoholu 300 ml, ponad 1170 dziennie, statystyki opłaty małpkowej
Statystyki nie kłamią – w Lidzbarku sprzedano ponad 320 tysięcy „małpek” w dziewięć miesięcy
W dziewięć miesięcy mieszkańcy gminy Lidzbark kupili ponad 320 tysięcy małych butelek alkoholu. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że od stycznia do końca września 2025 roku do budżetu miasta trafiło 80 243,47 zł z tzw. opłaty małpkowej – specjalnej daniny pobieranej od sprzedaży alkoholu w butelkach o pojemności do 300 ml.
Z każdej „małpki” 25 groszy dla miasta
Każda sprzedana butelka oznacza 25 groszy wpływu do budżetu samorządu. Proste obliczenie pokazuje skalę zjawiska: 80 243,47 zł ÷ 0,25 zł = 320 974 sprzedane małe butelki alkoholu w ciągu dziewięciu miesięcy.
To ponad 1 100 dziennie
Średnio to ponad 1 170 „małpek” dziennie – czyli co kilkadziesiąt sekund ktoś w gminie Lidzbark kupuje małą porcję alkoholu.Jeśli trend się utrzyma, w skali roku sprzedaż przekroczy 430 tysięcy butelek, a mieszkańcy wydadzą na miniaturowy alkohol nawet 3 miliony złotych (przy średniej cenie 7 zł za sztukę).
Uwaga – dane dotyczą całej gminy, nie tylko miasta Lidzbark.
Czym jest opłata „małpkowa”?
Opłata małpkowa obowiązuje w Polsce od 2021 roku. To dodatkowa danina dla sprzedawców alkoholu, wprowadzona po to, by ograniczyć sprzedaż najmniejszych butelek. Każdy sklep, który sprzedaje alkohol o pojemności do 300 ml, musi zapłacić 25 groszy od każdej sprzedanej sztuki.
Stawka ta wynika z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Sklepy przekazują pieniądze z tej opłaty dwa razy w roku, a środki trafiają do budżetu gminy, w której dokonano sprzedaży.
Na co trafiają pieniądze
Zgodnie z przepisami, wpływy z opłaty mogą być przeznaczone wyłącznie na profilaktykę i leczenie uzależnień. Samorządy wykorzystują je m.in. na świetlice środowiskowe, poradnie, programy profilaktyczne i warsztaty dla młodzieży.
Lidzbark w liczbach (styczeń–wrzesień 2025):
Choć skala zjawiska w Lidzbarku jest mniejsza niż w dużych miastach, liczby pokazują, że „małpki” pozostają powszechnym i łatwo dostępnym sposobem konsumpcji alkoholu – często w ciągu dnia i „po drodze”.
Nie tylko 300 ml
Warto dodać, że mówimy wyłącznie o sprzedaży alkoholu w butelkach o pojemności do 300 ml.Jeśli doliczymy sprzedaż piwa i mocniejszych trunków w większych opakowaniach, obraz spożycia alkoholu staje się naprawdę ponury.
Buteleczki po „małpkach” często trafiają do rowów przydrożnych, pod sklepy i w okolice śmietników.Małpki są niebezpieczne, bo często spożywane są w ukryciu. Nie dziwi więc widok osoby w kolejce, która kupuje np. cztery piwa i przy okazji małpkę „na drogę do domu”.
A teraz zagadka
Czy wiecie Państwo, kto wprowadził do sprzedaży w Polsce małe (300 ml) buteleczki alkoholu?
Odpowiedź: Janusz Palikot.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lidzbarkonline.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz