Zamknij

Daj ubraniom drugie życie – Pchli Targ na Bulwarze nad Welem

13:32, 12.07.2025 Aktualizacja: 13:38, 12.07.2025
Skomentuj

Daj ubraniom drugie życie – Pchli Targ na Bulwarze nad Welem

Na Bulwarze nad Welem trwa akcja, która łączy troskę o środowisko z sąsiedzką wymianą rzeczy. Pod hasłem „Daj ubraniom drugie życie” zorganizowano otwarty punkt wymiany ubrań oraz Pchli Targ – dostępny dla każdego.

Na stoiskach można znaleźć odzież, książki, zabawki, ozdoby i inne drobiazgi. Większość to rzeczy używane, ale w dobrym stanie – gotowe, by posłużyć komuś po raz kolejny. Nie ma tu handlu w tradycyjnym sensie – jest wymiana, oddawanie, symboliczne ceny. Liczy się idea. Bulwar nad Welem staje się na czas wydarzenia nieformalnym centrum miejskiego recyklingu – bez hałasu, plastiku i pośpiechu.

Organizatorzy zachęcają do udziału wszystkich, którzy chcą odświeżyć swoją szafę, znaleźć coś unikalnego lub po prostu nadać drugie życie przedmiotom, które zalegają w szafach i piwnicach. To prosta, lokalna inicjatywa, która odpowiada na współczesne potrzeby: mniej marnowania, więcej wspólnoty.

Co z ubraniami, których już nikt nie chce?

Od 2025 roku zużytej odzieży nie wolno wyrzucać do odpadów zmieszanych. Takie rzeczy powinny trafiać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). W przypadku mieszkańców Lidzbarka, jedynym miejscem, które przyjmuje odzież do utylizacji, jest PSZOK w Ciechanówku – kilkanaście kilometrów od miasta.

To rozwiązanie tylko w teorii. W praktyce: daleko, brak transportu, ograniczone godziny otwarcia. Dla wielu mieszkańców – szczególnie starszych lub niezmotoryzowanych – wywiezienie ubrań do Ciechanówka jest po prostu niewykonalne. Efekt? Ubrania lądują tam, gdzie nie powinny – w osiedlowych altanach śmietnikowych, w workach z odpadami zmieszanymi lub porzucane pod pojemnikami. Nie z lenistwa, lecz z braku realnej alternatywy.

Zniknęły kontenery, nie pojawiło się nic w zamian

Jeszcze do niedawna mieszkańcy mogli oddawać ubrania do specjalnych pojemników – m.in. tych oznaczonych logo PCK lub fundacji Eco Textil. Dziś takich kontenerów w Lidzbarku już nie ma. Zniknęły cicho, bez komunikatu. Nie zaproponowano nic w zamian.

Wielu mieszkańców dopytuje: dlaczego nie można po prostu oddać ubrań do kontenera, jak kiedyś? Dlaczego gmina nie zapewniła prostszego systemu selekcji tekstyliów? Odpowiedzi na razie brak.

Potrzebne miejskie punkty odbioru

Związek Gmin „Działdowszczyzna”, odpowiedzialny za gospodarkę odpadami w regionie, powinien wspólnie z władzami Lidzbarka zadbać o utworzenie miejskich punktów odbioru zużytej odzieży. To rozwiązanie nie tylko wygodne dla mieszkańców, ale także realnie wspierające selektywną zbiórkę odpadów i ochronę środowiska. Brak infrastruktury nie może być wymówką. Potrzebujemy systemu, który działa – blisko ludzi i na ich warunkach.

Kupuj mniej – używaj mądrzej

Coraz więcej osób rezygnuje z kupowania nowych ubrań i stawia na rzeczy używane. To trend nie tylko ekologiczny, ale i ekonomiczny. Odzież z drugiej ręki to już nie wstyd – to świadomy wybór. Wymiana, naprawa, ponowne wykorzystanie – to działania, które naprawdę mają znaczenie.

Akcje takie jak ta na Bulwarze pokazują, że oddolne inicjatywy mogą być skuteczne. Ale nie rozwiążą całego problemu bez wsparcia instytucjonalnego i realnych decyzji organizacyjnych.

„Daj ubraniom drugie życie” to genialna inicjatywa – prosta, potrzebna i bardzo ludzka. W naszej ocenie powinna być kontynuowana cyklicznie, np. raz w miesiącu. Bo jeśli nie zadbamy o takie rozwiązania wspólnie, góra tekstylnych śmieci tylko będzie rosła.

📍 Bulwar nad Welem, Lidzbark🕐 Wydarzenie otwarte do późnych godzin popołudniowych🎒 Przynieś, wymień, zostaw, znajdź coś nowego. Albo po prostu porozmawiaj.

(.)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%