Zamknij

7 minut i 20 sekund. Najkrótsza sesja Rady Miejskiej w historii Lidzbarka

. 17:25, 28.07.2025 Aktualizacja: 17:32, 28.07.2025
Skomentuj

Dziś, 28 lipca 2025 roku, w Lidzbarku odbyła się XVII Sesja Rady Miejskiej. Trwała dokładnie 7 minut i 20 sekund. W tym czasie radni zdążyli podjąć dwie decyzje – obie dotyczące finansów gminy:

Uchwała w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Lidzbark na lata 2025–2038

Uchwała w sprawie zmiany budżetu gminy na rok 2025

Na sali obecnych było 12 radnych. Wszyscy zagłosowali jednogłośnie – „za”. Nikt nie zapytał, nikt nie wyraził wątpliwości, nikt nie poprosił o wyjaśnienia. Sesja trwała krócej niż niejedna rozmowa telefoniczna.

Cztery dni – w tym weekend.

Jak przekazał przewodniczący Rady, wniosek burmistrza o zwołanie sesji wpłynął 24 lipca – czyli cztery dni wcześniej. Tego samego dnia dokumenty przekazano radnym.Informacja o sesji została opublikowana w Biuletynie Informacji Publicznej w piątek, 24 lipca 2025 roku, o godzinie 15:25 – tuż przed rozpoczęciem Dni Lidzbarka, największej miejskiej imprezy plenerowej w roku.

Czy mieszkańcy mieli okazję dowiedzieć się, czego dotyczą zmiany? Nie.Czy mieszkańcy mogli dowiedzieć się, o czym była mowa na porannej komisji? Nie.Czy wyjaśniono, dlaczego zdecydowano się na błyskawiczny tryb działania? Również nie.

Na porannym posiedzeniu komisji nie było żadnej transmisji, żadnego komunikatu, żadnego skrótu dla opinii publicznej.

Bez wyjaśnień. Bez liczb. 

Jakie środki przesunięto? Jakie wydatki ucięto? Czy chodzi o inwestycje, edukację, administrację, czy może coś zupełnie innego?Nie wiemy, o jakie kwoty chodziło i na co zostały przeznaczone.Nie wiemy, bo nikt nie poczuł się w obowiązku, by to wyjaśnić.

To, co miało być sesją Rady Miejskiej – przestrzenią jawnej debaty i publicznej kontroli – sprowadziło się do formalności. Do szybkiego przegłosowania decyzji, bez rozmowy i bez pytań.

Tymczasem władza lokalna – niezależnie od szczebla – powinna działać nie tylko zgodnie z prawem, ale i zgodnie z zasadami przejrzystości. Tego dnia tych zasad zabrakło.

Czy naprawdę o to chodzi?

Czy radni otrzymali pełne diety za udział w sesji, która trwała mniej niż kwadrans?Czy mieszkańcy mają sami szukać odpowiedzi w urzędowym BIP-ie, przeglądać pdf-y bez kontekstu, bez tłumaczenia, bez prawa do zadania pytania?

A może warto przypomnieć, po co zwołuje się sesję Rady Miejskiej?Nie po to, by władza mogła szybko przegłosować zmiany budżetowe.Po to, by mieszkańcy – ci, którzy ten budżet współtworzą i finansują – mieli nad nim realną kontrolę.

I jeszcze jedno pytanie.

Czy mieszkańcy Lidzbarka nie zasługują na coś więcej niż milczenie i pośpiech?

(.)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Zdziwiony72Zdziwiony72

0 0

To dlatego, że dotychczas brakowało profesjonalnych mediów lokalnych, którzy by mieli odważnego reportera, który by potrafił przyjść do burmistrza z mikrofonem i kamerą i zadać kilka trudnych i niewygodnych pytań, a później opublikować to na stronie. Ale teraz mamy Lidzbark Online. Zobaczymy czy ten serwis się rozwinie. Na razie wygląda obiecująco. Pozdrawiam

10:42, 30.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lidzbarkonline.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%